Zostałam wyrzucona razem z moimi najlepszymi przyjaciółkami Vicki i Alex z szkoły za podpalenie auta naszej ukochanej matematyczki .HEHE DO TEJ PORY MAM BEKĘ JAK SE PRZYPOMNĘ JEJ MINĘ
Dzisiaj jest pierwszy dzień w nowej szkole . Od razu na wejściu zobaczyłyśmy same plastiki .NO KURDE ATAK KLONÓW !!!Usadowiłyśmy się wygodnie pod salą w której za chwile miałyśmy mieć lekcje biologi . Naszą uwagę przykuła grupka chłopaków wchodzących przez wejściowe drzwi .CO ZA WEJŚCIE... NORMALNIE MATRIX .Starali się być mega przystojni ale słabo im to wychodziło .
A- Nie no co za cioty !!! - zaczęła wydzierać mordę , a Vicki jak zwykle wybuchła śmiechem .
Po krótkich obliczeniach stwierdziłyśmy że było ich 5 .
Ten w lokach zaczął zdejmować marynarkę na co Alex wydarła się '' Uuuu chcemy więcej '' . Następny blondyn w spowolnionym tempie zaczął ściągać okulary , zaraz po nim szedł mulat który co chwile robił dziubek . ALEŻ TO MĘSKIE -,- Chłopak z najkrótszymi włosami o mało co nie zaliczył gleby i ostatni w czerwonych spodniach i bluzce w paski szedł bawiąc się szelkami . Kiedy przechodzili obok nas ten gościu w lokach powiedział do tego pasiastego '' Wyglądasz w tych rurkach jak pedał '' . Nie dałam rady musiałam dodać komentarz .
T- Nie no lepiej żeby popierdalał w stylowych dzwonach . Tak to jest bardzo męskie !!!! - wrzasnęłam tak że było słychać mnie nawet na boisku .
Te dwa zjeby które siedziały obok mnie turlały się ze śmiechu . Zrobiłam Face Palm i powiedziałam '' Boże z kim ja żyje '' . Po korytarzu rozniósł się dźwięk dzwonka który oznaczał rozpoczęcie tortur . Weszłyśmy do sali , a tam !!! Dwu osobowe ławki o nie !!!! Usiadłyśmy w jednej z ostatnich ławek . Vicki zabrała komuś krzesło i dostawiła do naszej ławki na co nauczycielka w ogóle nie zwróciła uwagi . Za nami usiadł ten gościu w loczkach i ten blondyn ,a przed nami pasiasty i jakiś paszczur . Po sprawdzeniu obecności dowiedziałyśmy się jak ci kolesie mają na imię . Mulat to Zayn , ta kaleka co zaliczyła prawie glebę to Liam , loczek to Harry , blondasek to Niall , chłopak w czerwonych rurkach to Louis , a ta krzywa morda co siedziała przed nami z Lou to Olivia . Na lekcji omawialiśmy męski układ rozrodczy . Mieliśmy narysować jego budowę kiedy Vicki wrzasnęła na całą klasę .
V- A jak maluje się te kuleczki . - Alex już tam jebała ze śmiechu .
Na- Chodzi ci o jądra ?
H- Co ty nie wiesz jak się maluje penisa ?
V- Wiem jak się maluje karniaka .
H- Co ?
V- Karniaka !
H- Co ?
V- Karniaka !
H- Co ?
V- Karniaka tępy kutasie !!!
NIE NO KURDE LEŻAŁAM NA ZIEMI ^-^
V- Daj to ci namaluje .
Wzięła jego zeszyt i namalowała mu kutasa na dwie kartki .
H- Coś ty zrobiła !!!
V- No namalowałam ci karniaka teraz go wpierdalaj !
A- Smacznego !
Po tym jak Hazza przestał kłócić się z Vicki zaczęłyśmy bawić się korektorem . Louisowi wystawały czarne bokserki więc postanowiłam pozostawić tam po sobie ślad . Namalowałam mu kolejnego karniaka na co jego ''dziewczyna'' zaczęła się do mnie pruć . Zaczęłam na nią chlapać korektorem . Vicki tak mocno ścisnęła ten korektor że wystrzelił . Cała ławka , Lou i Olivia byli cali w korektorze .
V- Zapłodniłam was cipy !!!
Za całokształt lekcji musiałyśmy iść do dyrektora . Weszłyśmy do gabinetu , a tam ... O BOŻE CO ZA CIACHO !!!!
A- Gdzie pan się ukrywał przez całe moje życie ?
D- Siedziałem w gabinecie .
A- Heh dobry żart zapamiętam.
Nagle usłyszałyśmy dźwięk otwieranych drzwi . Do pomieszczenia wszedł Harry , Niall , Louis i ta szmata .
Olivia zaczęła się całować z Lou na co prawie zwróciłam całe śniadanko .MUSZĘ PRZYZNAĆ JAK WRACAŁO TO JUŻ NIE BYŁO DOBRE !!! -,-
T-Fuj nie przy ludziach !
O- Mówicie tak bo jesteście zazdrosne !
A- Szybciej bym przeleciała tom lampę w rogu niż twojego ''chłopaka''.
Alex zaczęła pić pepsi , a ten paszczur znowu zaczął gadać .
O- On by nawet się nie zainteresował wami . Ja jestem 1000 razy ładniejsza .
Alex wypluła pepsi z taką prędkością że wszystkie dokumenty które znajdowały się na biurku dyrka były całe mokre . Dyrektor był posikany ze śmiechu ale wszystko co dobre kiedyś się kończy . Wszyscy za kare musieliśmy zostać po szkole . Kiedy wychodziliśmy z gabinetu Niall chciał zabłysnąć i powiedział .
N- Vicki ale ty masz krzywy ryj !!!
V- Tak a ciebie pralka jebała . HAHAHAHAHAHA !!!
Nie dałam rady pohamować śmiechu zresztą Alex nie była lepsza . Nagle rozbrzmiał dzwonek . Nie zważając na to cały czas wyzywałam się z Olivią . Starała się mi dopiec ale jej nie wychodziło .
O- W jakiej kolejce stałaś jak rozdawali urodę ???
T- No na pewno nie w tej co ty !!!
Moje przyjaciółki były posikane ze śmiechu . Nagle dołączył do nas Louis .
L- Czemu wyzywasz moją dziewczynę ?
T- Hmmm ? A może lubię !
L- To ją rani !
T- Tak za to ja jestem bez uczuć i jebie mnie to jak ona mnie nazywa ? Nie wydaje mi się !
Spojrzałam na niego z pogardą w oczach i poszłam w kierunku Vicki i Alex . Razem wyszłyśmy na boisko . Usiadłyśmy na murku . Gadałyśmy przez chwile po czym Alex skończyła się pepsi więc razem z Vicki poszły po następną puszkę . Przy ich nieobecności odpaliłam papierosa . Szczerze w tym momencie najmniej mnie obchodziło czy jakiś nauczyciel to zauważy . Po jakimś czasie koło mnie usiadł mulat . Ten no jak mu tam Zo..Ze..Za...Zayn tak to chyba to imię .
Z- Taka ładna dziewczyna , a pali ???
T- A ty co lepszy ? Godzinę temu widziałam cię przed szkołą więc nie udawaj świętego !
Z- Coś ty taka nerwowa ?
T- Twoi ''koledzy'' i ten przydupas Lou mnie wyprowadzili z równowagi !
Z- Też jej nie lubię .
T- Co ?
Z- No ten przydupas czy jak ją nazwałaś to był pomysł Harrego .
T- Yyyy nadal nie rozumiem ...
Z- Hazza założył się z Lou o to że nie wytrzyma nawet tygodnia z Olivią . Są razem już 4 dni albo coś w tym guście .
T- Aha ...
Z- Podobasz mu się .
T- Komu ?
Z- Louisowi widać jak na ciebie patrzy ...
By: Pigi & Grzana & Żela <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz