środa, 19 czerwca 2013

Be mine cz.1

Jedna z wielu '' interesujących '' lekcji matematyki . Nauczycielka , która wygląda jak Buldog Psi Agent pluje się tak że siedząc w ostatniej ławce czuje na swojej twarzy jej ślinę .
Siedzę w ostatniej ławce przy oknie razem z moją osobistą idiotką Dianą , a na przeciwko nas siedzi ON . Boski Zayn Malik , słynny '' Bad Boy '' dla którego nie liczy się nic ani nikt . Ten mulat ma w sobie coś co przyciąga wszystkie dziewczyny . Wstyd się przyznać ale mnie też . Można pomarzyć bo raczej na nic innego liczyć nie mogę . Przecież jestem zwykłą psychiczną dziewczyną o przeciętnej urodzie . Dobra kogo próbuje oszukać wyglądam jak paszczur , a skoro mowa o tym że jestem psychiczna to ostatnio zrobiłam z siebie kretynkę na oczach Zayna . Biegłam przez całą szkołę w kocich uszach goniąc Dianę i moją drugą przyjaciółkę , a raczej siostrę Belle . Tak , tak wiem jestem geniuszem . :D  Z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos Dian .
D- Przestań się na niego patrzeć .
T- Co?
D- Wpatrujesz się w Zayna już od 20 minut . Zastanawiałam się czy w ogóle mrugasz . Wyglądałaś jak jakiś psychol , pedofil czy coś w tym guście .
T- Było to aż tak widać ?
D- Nie prawie w ogóle ... - powiedziała sarkastycznie .
Nie mogłam się powstrzymać musiałam jej przywalić w łeb . Niestety zauważyła to nauczycielka .
Na- Panno T.I proszę przeprosić koleżankę i pójść powiedzieć o swoim nagannym zachowaniu swojej wychowawczyni .
Zayn parsknął śmiechem .
Na- Coś cię bawi panie Malik ? Może tez chcesz odwiedzić swoją wychowawczynie ?
Z- Tak właściwie to czemu nie .
Wyszłam z sali razem z mulatem . Już nie raz byłam na pogadance u mojej wychowawczyni ale też wiedziałam co się z tym wiąże . Zostanie po szkole mam już gwarantowane . Wiedziałam ! Tak jak przeczuwałam musiałam dzisiaj zostać po szkole . To jest jeszcze nic musiałam zostać z Zaynem . Super ! Znowu zrobię z siebie kretynkę na jego oczach , a skoro poruszyłam temat jego oczu to są przecudowne . Te czekoladowe tęczówki w których mogę tonąć all day all night .
Z- To widzimy się potem ?
T- A mam jakiś wybór ?
Z- Szczerze...żadnego .
T- To do zobaczenia .
Po całej szkole rozniósł się dźwięk dzwonka który oznaczał zakończenie wszystkich lekcji . Czemu to spotyka mnie ? Czemu zawsze jak jest piątek muszę zostać po szkole ? Bez namysłu poszłam pod salę w której miałam odbyć swoją kare . W klasie był tylko Zayn i jakiś dwóch typów których w ogóle nie kojarzyłam . Usiadałam w jednej z ostatnich ławek . Miałam zamiar przespać te 2 godziny czystych męczarni . Ułożyłam torbę na ławce i położyłam na niej głowę . Już zaczęło mi się robić słodko ale mój spokój przerwał dźwięk dostawianego krzesła do mojej ławki . Z niechęciom podniosłam głowę . Zobaczyłam szczerzącego się mulata .
Z- Witam piękna .
T- Czy ja się przesłyszałam czy Zayn Malik się do mnie odezwał i na dodatek powiedział do mnie piękna ?
Z- Nie przesłyszałaś się .
T- Dobra to przejdźmy do konkretów . Czego chcesz ?
Z- Małej przysługi .
T- Jakiej ?
Z- Widzisz tamtych chłopaków .
T- No co to ma do rzeczy ?
Z- Założyłem się z jednym że w ciągu tej godziny zostaniesz moją dziewczyną . Więc czy mogła byś poudawać ją przez tydzień ?
T- Ty chyba żartujesz !
Z- Ciii... Tylko przez tydzień potem jakoś ci to wynagrodzę . - zrobił minę smutnego szczeniaka . No kurwa czemu nie umiem mu odmówić ?
T- Dobra .
Z- Dziękuję .
Zayn przysunął się do mnie . Na początku nie wiedziałam o co chodzi ale kiedy poczułam na swoim udzie jego rękę zrozumiałam o co mu chodzi .


2 komentarze:

  1. Daj linka do następnej częścu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przyszłość :) przydałoby się słowo proszę ;)
      http://mmmilikeboysandcarrot.blogspot.com/2013/07/imagin-zayn-cz-2.html

      Usuń