czwartek, 8 sierpnia 2013

Hippie cz.3

Imagin z dedykacją dla Vicky  . Te komentarze są na prawdę dla nas ważne :D Dzięki że jesteś <3
Kochamy cię :*
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




 Drzwi otworzyła mi zapłakana dziewczyna .
- Przepraszam zabłądziłem... Co się stało ?
- Myślałem że sobie ze mnie żartowałeś . - zaczęła głośniej szlochać , a ja nie wiedziałem co mam zrobić .
Przytuliłem ją najmocniej jak umiałem . T.I jakoś się uspokoiła ale jednak nadal nie wypuściłem jej z moich objęć . Za bardzo mi się podobało .
- Niall możesz już mnie puścić .
- Muszę ?
- Nie... - powiedziała po czym jeszcze mocniej się we mnie wtuliła .
Trwaliśmy tak dość długo przynajmniej tak mi się wydaje . Ale muszę przyznać było całkiem przyjemnie .
- Z tej kolacji to chyba nici . To może dasz się zaprosić na spacer ?...
  
- Z chęcią . - dziewczyna uśmiechnęła się promienie na co odpowiedziałem tym samym .
Wyciągnąłem rękę w jej stronę . T.I spojrzała na mnie by po chwili skupić swój wzrok na mojej dłoni . Uśmiechnęła się pod nosem i odwzajemniła mój gest . Oplotłem jej małą rękę moją .
    Poprowadziłem nas w stronę pobliskiego parku . Tak wiem jestem oryginalny .
- Opowiedz coś o sobie . - powiedziała patrząc na mnie swoimi  pięknymi zielonymi tęczówkami .
- No więc... A co chciała byś wiedzieć ?
- Jakie masz zainteresowania ?
- Razem z moimi przyjaciółmi Louis'em , Harry'm , Liam'em i Zayn'em mamy zespół ale to raczej już wiesz . Więc moim zainteresowaniem jest muzyka no i jedzenie . - brunetka zaczęła cicho chichotać . - Teraz ty opowiedz coś o sobie .
- Mieszkam sama bo moi rodzice nie żyją od dwóch lat .
- Przykro mi...
- Niepotrzebnie . Mam opowiadać dalej ?
- Jasne !
- Interesuję się sztuką i muzyką . Ostatnio nawet opanowałam granie na gitarze ale nie gram tak dobrze jak ty...
- Możemy razem poćwiczyć... kiedyś... jak będziesz chciała...
- Z wielką przyjemnością .
    Chodziliśmy tak jeszcze z dobre dwie godziny . Wypytywaliśmy się siebie o wszystko . Dziwne ale miałem wrażenie że znamy się całe życie .
Odprowadziłem ją pod same drzwi . Nadal trzymaliśmy się za ręce . Dziewczyna spojrzała się na mnie jakby na coś czekała .
- No to do zobaczenia . - musnąłem delikatnie jej policzek .
Och Niall ty wrażliwcu... Znowu mówię o sobie w trzeciej osobie . -.-'
T.I oblała się rumieńcami . Jaka ona jest słodka...
- Niall bo ja mam jeszcze do ciebie jedno pytanie...
- Mów bez krępacji .
- Jakie jest twoje największe marzenie ?
- Ty... - powiedziałem po czym dopiero zorientowałem się co przed chwilą palnąłem .
- Taką odpowiedz chciałam usłyszeć .
Dziewczyna stanęła na palcach i wpiła się w moje usta . Złapałem ją za biodra pogłębiając przy tym pocałunek . Brunetka wsadziła ręce w moje włosy . Boże ! Ona ma nieziemskie usta...
    
~rok później~

Wszystko układa się wspaniale . Nadal jesteśmy razem i jestem z nią szczęśliwy . Ludzie ze szkoły często pytają się mnie co ja w niej widzę . Odpowiadam zawsze to samo...
'' Miłość mojego życia . "
Po zakończeniu szkoły chcemy zamieszkać razem . Wiem że przez moje trasy i koncerty będziemy musieli się rozdzielać ale damy radę .
W końcu co się nie robi dla prawdziwej miłości ?
Ja jestem w stanie zrobić wszystko !      

5 komentarzy:

  1. omfg, ale Horan jest romantyczny <3 awww, brak słow ;)
    i dziękuję za dedyka, to serio miłe :))))) :*
    buziole,
    Vicky xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak już będzie co tydzień że dostajesz imagin z dedykiem XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuje się gorsza że nie daję z dedykiem dla Vicky ;CCCC

    OdpowiedzUsuń