I choć próbuję wydostać cię z własnej głowy, prawda jest taka, że bez ciebie się gubię. I od tego czasu jestem tylko połową siebie...
Może i mieliśmy tylko tych parenaście lat. Może i to wszystko potoczyło się za szybko. Może nie byliśmy dobrze dobrani. Mam masę wątpliwości ale nie żałuję.
Nazywam się Hope Clark... miałam zaszczyt znania i kochania chłopaka o imieniu Harry. Był największą miłością mojego życia. Nasz związek był toksyczny. Rozstania i powroty. Powroty i rozstania.
Nazywam się Hope Clark i wciąż go kocham ale czy on nadal kocha mnie?
zapraszam do czytania :)))